Telemarketing i handel telefoniczny przypominają trochę sztukę podrywu – bo tak w jednym, jak i w drugim wypadku sporo zależy od statystyki. Oczywiście są „podrywacze” lepsi i gorsi – ci pierwsi mają większą skuteczność, ponieważ wiedzą, że…
Sam powiedz, kto w Twoim odczuciu ma większe szanse na poderwanie dziewczyny w klubie – mężczyzna „X”, który podchodzi i raczy ją jednym z tych oklepanych tekstów typu: „Bolało… jak spadałaś z nieba?” albo „Anioły skryły się w Twoich oczach”, czy może wymykający się wszelkim szablonom „Y”, który zamiast rzucać wyuczonymi truizmami, najpierw studiuje swoją wybrankę, a dopiero potem nawiązuje kontakt i wykorzystując wcześniej zdobytą wiedzę, budzi w niej pozytywne emocje, sprawiając, że nagle to jej zaczyna zależeć bardziej? Odpowiedź jest prosta.
Podobnie jest ze sprzedażą telefoniczną – jaki jest sens stosowania tych samych wyświechtanych trików na każdym kliencie, w oczekiwaniu na tego 1 na 30, który wedle statystyk po prostu musi wreszcie złapać haczyk?
Niestety, wielu handlowców, mamionych „cudownymi skryptami”, wciąż wierzy, że istnieje coś takiego jak jedna magiczna technika, która jest w stanie skłonić do zakupu każdego. Być może nawet Tobie zdarzyło się paść ofiarą takiego nadużycia. Cóż, przynajmniej teraz zdajesz sobie sprawę, że schematy po prostu nie działają.
W efekcie tacy sprzedawcy skarżą się na swoją pracę – twierdzą nawet, że telefon to współczesne narzędzie tortur, no bo jak inaczej wytłumaczyć fakt, że każdego dnia trzeba zwlekać się z łóżka i sięgać po słuchawkę, by następnie cały dzień użerać się z osobami po drugiej stronie kabla?
Druga strona lustra to przy tym przedszkole! Gdyby Alicję, bohaterkę powieści Lewisa Carrolla, wtłoczyć do naszych czasów i posadzić w boksie z telefonem przy uchu, każdego ranka budziłaby się ona z okrzykiem: „Choleraaa, znowu do robotyyy!”, podobnie jak większość telemarketerów. Na szczęście…
Wyobraź sobie teraz, że właśnie za sprawą słuchawki telefonicznej jesteś w stanie w pełni zrozumieć człowieka po drugiej stronie – umiesz odczytywać jego stan emocjonalny oraz nastawienie, potrafisz też umiejętnie wychwycić, co tak naprawdę leży mu na sercu, a w związku z tym, dlaczego zachowuje się tak, jak się zachowuje (np. kiedy jest nieprzyjemny, agresywny, obcesowy).
Dysponujesz też narzędziami, które pozwalają przełamać tę nieprzychylną postawę. W związku z tym, choć spotykasz na swojej drodze najróżniejsze i najdziwniejsze postaci: no bo przecież są sangwinicy, są cholerycy, melancholicy i flegmatycy, to jednak Ty jesteś w stanie dogadać się z każdym.
Ale prawdziwą satysfakcję daje Ci przekonanie do siebie tzw. trudnego klienta, a więc takiego, do którego inni handlowcy nie są w stanie zbliżyć się nawet o włos. Gdyby to była gra albo film, to ten trudny klient byłby niewątpliwie BOSSEM. W rzeczywistości jednak większość z nich ma do sprzedawców takie, a nie inne podejście, ponieważ w przeszłości zostali skrzywdzeni lub oszukani.
Na szczęście Ty nie musisz posuwać się tak nisko, by sprzedać, bowiem zdajesz sobie sprawę, że sianie pożądania musi być oparte na obopólnych korzyściach – a Ty wiesz, jak je wychwytywać i akcentować, przez co właściwie każdy wygrywa. Ty, bo sprzedałeś, i klient, bo otrzymał dokładnie to, czego potrzebuje. Wyobraź sobie te możliwości i to, jak bardzo życie staje się prostsze, bo…
Artur Affek w swojej publikacji przekonuje, że sprzedaż może być taką właśnie wyśmienitą zabawą, i że wcale nie trzeba się przy tym spinać – znacznie lepiej traktować to jako grę, frajdę – w której, nawet jeśli raz zdarzy Ci się przegrać, przy kolejnej okazji na pewno już wyjdziesz zwycięsko, bo przecież jesteś silniejszy o nowe doświadczenia.
Już samo w sobie „Dzwonisz, sprzedajesz” jest doskonałym przykładem tego, jaki efekt może mieć ludzka praca, kiedy podchodzi się do niej z poczuciem humoru i dystansem. Ta unikatowa pozycja sprawi, że będziesz zrywać boki ze śmiechu, a przy okazji wyniesiesz z niego bardzo ważną lekcję, która mówi, że to, co naprawdę sprzedajesz, to wcale nie rzeczy.
Produkty to tylko dodatek! Jeśli zrobisz należyty użytek z tej wiedzy, przez telefon będziesz w stanie osiągnąć praktycznie wszystko. A do tego czeka Cię naprawdę niezła frajda! Ale do rzeczy – z tej wyjątkowej publikacji dowiesz się m.in.:
W rzeczywistości, w sprzedaży wcale nie chodzi o to, aby sprzedać, ale o to, by klient chciał kupić – w czym tkwi subtelna różnica? Dowiesz się tego właśnie z lektury „Dzwonisz, sprzedajesz”. Ponadto nauczysz się to osiągać i poznasz sposoby wywoływania pożądanych stanów emocjonalnych u rozmówcy.
Affek przekonuje, że każda wypowiedź składa się w istocie z dwóch warstw – wierzchniej i zewnętrznej. Tak więc zapewnianie przez klienta, że czegoś „nie potrzebuje”, rzadko kiedy oznacza, że naprawdę czegoś nie potrzebuje. W wielu wypadkach jego prawdziwy przekaz brzmi: „A co ja z tego będę miał?”. Właśnie dzięki temu ebookowi nauczysz się wychwytywać RZECZYWISTE oczekiwania klienta!
Poznasz moc nastawienia – zarówno własnego, jak i rozmówcy. Odkryjesz też, że zły nastrój klienta wcale nie przekreśla Twoich szans na dopięcie umowy sprzedaży, przeciwnie, stan emocjonalny to coś, co (o ile ma się odpowiednie umiejętności) łatwo modyfikować. Nauczysz się tego z „Dzwonisz, sprzedajesz”.
Co ciekawe, chociaż mało osób zdaje sobie z tego sprawę, przez telefon „widać” człowieka. Nie na darmo mówi się przecież: „Uśmiechaj się, a Twój rozmówca to zauważy”. Z tej publikacji dowiesz się, jak wyglądać dobrze przez telefon, nauczysz się także, jak sprawić pozytywne pierwsze wrażenie i co się za tym wszystkim kryje…
Podobnie jak nietoperze wykorzystują proces echolokacji do ustalenia przeszkód na swojej drodze, tak i wytrawny sprzedawca telefoniczny potrafi nakreślić całkiem wyraźny portret psychologiczny swego klienta za sprawą kilku celnych pytań – Artur Affek pokaże Ci, jak osiągnąć taki poziom zaawansowania i przeprowadzi Cię przez cały ten proces!
Podczas zawierania umów klienci mają liczne obiekcje, co, jak się wkrótce przekonasz, jest zjawiskiem najzupełniej naturalnym, a wręcz pozytywnym. Dzięki „Dzwonisz, sprzedajesz” poznasz większość z najczęściej spotykanych obiekcji klientów i zgłębisz techniki radzenia sobie z nimi w sposób profesjonalny i fachowy.
Z lektury „Dzwonisz, sprzedajesz” dowiesz się także, że nieważne jak wspaniale wywiążesz się ze wszystkich etapów sprzedaży, jeśli zawiedziesz w tym jednym, ostatnim, jakim jest zamknięcie sprzedaży, cały Twój wysiłek pójdzie na marne. Żeby do tego nie dopuścić, Artur Affek zapozna Cię ze skutecznymi, a co najważniejsze, sprawdzonymi metodami dopinania umów! Z tą wiedzą praca stanie się wreszcie przyjemnością…
Jak widzisz, ebook Artura Affka to bardzo konkretna książka o sprzedaży przez telefon. Nie uświadczysz w niej żadnych, równie oklepanych, co nieskutecznych, „uniwersalnych technik” uwodzenia klienta. Zamiast tego otrzymasz znakomicie opisany i rzetelny zbiór niezbędnych narzędzi do wykorzystania w pracy telefonicznego handlowca. Ponadto autor wesprze Cię praktycznymi wskazówkami i nauczy, jak te wskazówki wykorzystać w toku tworzenia własnej, unikatowej techniki sprzedaży.
Pamiętaj, że warto eksperymentować i odkrywać nieznane dotąd terytoria, a wszelkie porażki traktować jako lekcję i nieuniknioną część tej zabawy – bo tym właśnie musi być praca: zabawą! Dopiero wówczas masz szanse na wymierne efekty!
Jesteśmy pewni jakości wiedzy zawartej w naszych publikacjach. Dlatego udzielamy wiecznej gwarancji. Jeśli zakupiony ebook nie spełni Twoich oczekiwań, będziesz mógł go zwrócić w dowolnym terminie, odzyskując 100% zainwestowanych w niego pieniędzy.
Pamiętaj, że gdziekolwiek zadzwonisz, po drugiej stronie za każdym razem odezwie się… człowiek. A czego pragną wszyscy ludzie? Pozytywnych emocji, tak więc jeśli będziesz w stanie im je „sprzedać”, przy okazji sprzedasz również lodówkę, abonament telewizyjny czy termobindownicę!
A do tego, będziesz czerpać z tego niekłamaną przyjemność. Tylko proszę – nie wierz „na słowo” w te wszystkie zapewnienia, bo żadne z nich nie spełni się, jeśli nie wykonasz najważniejszego kroku – wcielenia tych rad w życie!
Już dzisiaj sięgnij po premierową książkę Artura Affka pt. „Dzwonisz, sprzedajesz” i przekonaj się, że sprzedaż przez telefon to najprzyjemniejsze zajęcie na świecie! Przejdź do formularza zamówienia.E-booki podobne do "Dzwonisz, sprzedajesz", czyli na tematy: