Obalamy mit osiągnięcia sukcesu na skróty
Codziennie można spotkać się z ludźmi, którzy proponują nam „wyjątkowe szanse”, „okazje” itp. Miliony osób w Polsce co tydzień grają w Totolotka licząc, że ich los się odmieni. Prawda jest jednak taka, że w większości są to tylko złudzenia.
Niektórych rzeczy po prostu nie da się ominąć ani przyspieszyć, bo może nie wyjść nam to na dobre.Twoja droga do sukcesu może być przyspieszona, ale nie może zostać skrócona. Dlaczego? Zaraz Ci to dokładnie wytłumaczę. Najpierw jednak zadam Ci dziwne pytanie:
„Czy można dobrze poznać cały alfabet, przeskakując z literki A na G, potem na N i na Z?”
Jasne, że w ten sposób przerobisz szybciej cały alfabet, ale czy będziesz potrafił dzięki temu płynnie czytać? NIE! Wręcz przeciwnie – nie będziesz w stanie przeczytać ani nawet napisać kilku najprostszych wyrazów.
W pewnym sensie tak samo jest z drogą do osiągnięcia sukcesu. Wielu ludzi myśli, że można iść na skróty do swoich celów. Kombinują, próbują omijać niektóre przystanki na drodze i robią wszystko, aby ją sobie ułatwić.
Prawda jest jednak taka, że nie da się skrócić swojej ścieżki do sukcesu. Jedyne, co można zrobić, to iść najszybszą możliwą (ale nie zawsze najłatwiejszą) drogą. Wszelkie skróty kończą się zwykle tym, że albo ktoś nie odnosi sukcesu, albo, co gorsza, osiąga zupełnie nie to, czego pragnął, marnując cały swój wysiłek.
Kiedyś przeprowadzono badanie wśród osób, które wygrały wielkie sumy pieniędzy na loterii lub w jakichś konkursach. Można powiedzieć, że oni skorzystali z drogi na skróty do sukcesu.
O dziwo, okazało się, że po 5-ciu latach aż 90% zwycięzców było równie biednych, a nawet biedniejszych, niż przed wygraną. Tylko pomyśl: mieć taką fortunę i ją stracić. Zaprzepaścić jedyną szansę w życiu. Dlaczego tak się działo i wciąż dzieje (ludzie dalej wygrywają i po latach znowu są biedni)? To proste. Osoba, która szybko wygrała dużą sumę pieniędzy, nie jest na nią gotowa i niebawem ją straci. Po prostu przerósł ją sukces.
Zamiast przejść po wszystkich szczeblach drabiny sukcesu, które nauczyłyby ją, jak zarządzać finansami i jak zachowywać się, gdy pojawiają się wielkie pieniądze, dotarła na szczyt na skróty. Omijając i tracąc naukę, która płynęła z samego osiągania sukcesu – nie potrafiła go utrzymać.
No dobrze a co, jeśli Ty wciąż czekasz na sukces, który nie chce nadejść? Co masz zrobić, skoro nie liczysz na cud ani na to, że spadnie Ci na głowę góra pieniędzy, tylko chcesz wykorzystać swój potencjał? To proste. Jedyne, co powinieneś zacząć robić, to działać i rozpocząć swoją drogę do sukcesu.
Może określenie „droga do sukcesu” kojarzy Ci się ze żmudną, wolną i ciężką wędrówką, ale wcale nie musi tak być. Otóż możesz wykorzystać doświadczenie wielu innych osób, które już wcześniej do czegoś doszły. Możesz też skorzystać z rad i wniosków wyciągniętych przez badaczy sukcesu i ludzi, którzy poświęcili wiele lat na studiowanie postępowania tzw. ludzi sukcesu.
Stopniowo poznając tę wiedzę, kawałek po kawałku wdrażając ją do swojego życia, zaczniesz dostrzegać coraz to nowe rezultaty. Nie wiem, czy najpierw zaczniesz zarabiać więcej pieniędzy (np. dwa, trzy razy tyle, co do tej pory). Nie wiem też, czy będzie to zdobycie niegasnącej motywacji i energii do działania i nie przejmowanie się porażkami. Wiem za to, że będzie to jeden z pierwszych kroków do osiągnięcia przez Ciebie potężnego sukcesu.
Przed Tobą ważna decyzja. Wyobraź sobie, że stoisz przed wielkim budynkiem, chcesz dostać się na sam szczyt. Budynek ma 20 pięter. Wchodzisz do środka i masz dwie możliwości – wsiąść do windy lub iść schodami. Prawdopodobnie większość ludzi wybrałaby windę. Czy Ty również działasz jak większość? Być może Cię rozczaruję, ale jeśli Ty również chcesz jechać windą, to odłóż tę książkę. Jeśli chcesz pojechać od razu na ostatnie piętro, nie patrząc na to, co czeka Cię na każdym z poziomów – nie czytaj tej książki.
Ta książka to 20 poziomów wyższej świadomości sukcesu. Jeśli chcesz przejść wszystkie poziomy, przygotuj się na ciężką wędrówkę schodami. Pozwól, że zabiorę Cię w podróż po kolejnych, inspirujących etapach, które pozwolą Ci odkryć samego siebie i przybliżyć do osiągnięcia wszystkiego, czego tylko pragniesz.
Arkadiusz Podlaski – autor „Twojej drogi do sukcesu"
Tak naprawdę, mimo że bardzo byśmy chcieli, to nie ma drogi na skróty. Nie istnieje coś takiego jak przyspieszony kurs sukcesu ani nie można ominąć pewnych kroków, a mimo to dotrzeć do celu.
Niektóre z nich są proste do spełnienia, a niektóre trudniejsze. Jednak możesz być pewien na 100%, że wszystkie skierują Cię na sukces i zastosowanie każdego z nich pozwoli Ci przybliżyć rezultaty i osiągnięcia, o jakich zawsze marzyłeś.
Oto czego dowiesz się z tej publikacji, a co pomoże Ci osiągnąć sukces:
Już niedługo zaczniesz zbliżać się do osiągnięcia tego, o czym od zawsze marzysz. Najpierw jednak musisz zrobić pierwszy krok. Nie musisz widzieć od razu wszystkich schodów, ale musisz na nie wejść, inaczej nic się nie zacznie. Ta książka będzie dla Ciebie przewodnikiem do celu.
Kliknij teraz na poniższy przycisk „KUP TERAZ”.
E-booki podobne do "Twoja droga do sukcesu", czyli na tematy: