Jeżeli myślisz, że w Twoim przypadku szybsze czytanie jest po prostu niemożliwe, to jesteś w ogromnym błędzie, który za chwilę wyprostujemy. Nawet jeżeli teraz wydaje Ci się, że w pełni koncentrujesz się na czytanym tekście, to jednak zawsze możesz czytać jeszcze szybciej - nie tracąc przy tym zdolności rozumienia tekstu! Jak to jest możliwe?
Cel czytania
Aby w ogóle była mowa o szybkim czytaniu, musisz mieć jego cel. Jaki by on nie był. Czytanie dla przyjemności jest zupełnie bez sensu. Dlaczego? Zauważ, że dzisiaj przeczytasz książkę. Za kilka dni kolejną. Wiesz, że one Ci się podobały. "No tak, były bardzo ciekawe" - ale co z tego? Za kilkanaście dni będziesz już słabo pamiętał, o czym one były. A za pół roku będziesz znał jedynie tytuły. Takie czytanie, to najzwyczajniej w świecie strata Twojego cennego czasu i energii. Unikniesz frustracji, gdy będziesz mieć cel, a tym samym otworzysz sobie możliwości szybkiego czytania.
Proste ćwiczenie
Chciałbym, abyś teraz wykonał bardzo proste ćwiczenie. Weź do ręki dzisiejszą gazetę - nie ma znaczenia jaka ona będzie. Ważne, aby był to dziennik. I teraz Twoim zadaniem jest zdobyć informacje na temat tego, co się w ciągu minionej doby wydarzyło w interesującej Cię dyscyplinie sportowej.
Ile czasu Ci to zajęło? Kilka minut, prawda? No właśnie... Dzieje się tak dlatego, że masz cel. Nie czytasz od deski do deski całej gazety. Nie czytasz nawet wszystkich artykułów. Najpierw śledzisz nagłówki, następnie czytasz wstęp do artykułu, a dopiero na końcu - gdy jesteś pewny, że to wiedza której potrzebujesz - czytasz sam artykuł. Proste? Pewnie, że tak!
A gdybym Ci powiedział, że każda książka (poza beletrystyką rzecz jasna) ma podobną budowę, co gazeta? Wyobraź sobie, ile czasu byłbyś w stanie zaoszczędzić, gdybyś miał cel i szukał tylko tego, co potrzebujesz! Nie musisz czytać "od deski do deski" - a nawet nie powinieneś tego robić, bo to głupie jest.
Właściwe technikiMasz już swój cel. Wiesz po co chcesz przeczytać książkę i co z niej wyciągnąć. Ale mimo to ciągle coś nie gra... Nadal czytasz powoli i nie wiesz w jaki sposób zabrać się za to, by poprawić swoją szybkość. I tutaj przychodzą z pomocą techniki, które są opisane szczegółowo w publikacji. Będziesz musiał wrócić do nawyków z dzieciństwa i wcale nie będzie to łatwe, ale - wierz mi - będzie Ci się podobało.
Jedną z prostszych technik, którą możesz zastosować od razu, jest pozbycie się fonetyzacji. Fonetyzacja to coś, co towarzyszy prawie każdemu z nas. Innymi słowy jest to wypowiadanie przeczytanych słów w myślach. Wszyscy to robimy, ale niewielu z nas zdaje sobie sprawę, jak bardzo przeszkadza to w czytaniu. Prędkość czytania ograniczona jest w tym wypadku do szybkości, z jaką mówisz. Logiczne.
Drugą techniką, którą możesz zastosować już teraz, jest użycie wskaźnika. Oczy uwielbiają, gdy pokazuje im się, co konkretnie mają czytać i w jakim tempie. Unikasz w ten sposób przeskoków i tym samym zaoszczędzasz mnóstwo cennego czasu. Sprawdź sam.
Czy zatem warto jest poświęcić trochę czasu i nauczyć się czytać jeszcze szybciej, efektywniej, mądrzej? Na to pytanie musisz sobie odpowiedzieć sam, bo tylko Ty wiesz, ile dziennie czytasz oraz ile czasu Ci to zabiera.
Dzięki tej publikacji, dowiesz się:To oczywiście nie wszystko. W publikacji tej znajdziesz o wiele więcej cennych rad od Pawła Sygnowskiego, który specjalizuje się w szybkiej nauce i dziedzinach pokrewnych. Masz więc pewność, że zaprezentowana wiedza pochodzi z górnej półki.
Pamiętaj, że ta strona to tylko teoria. Aby naprawdę zacząć korzystać z tych rad, musisz przejść do praktyki.
Zamów już teraz publikacj pomoże osiągnąć Ci sukces!
E-booki podobne do "Metody i techniki szybkiego czytania", czyli na tematy: