Nie ma żadnych badań, które udowodniłyby, że kobiety prowadzą gorzej niż mężczyźni. Zarówno wśród kobiet, jak i mężczyzn bywają dobrzy i źli kierowcy. Kobiety mają natomiast wrodzony talent do tego, aby być dobrym kierowcą. Nie zawsze go jednak wykorzystują i dlatego nadal panuje uzasadniony chwilami stereotyp „baby za kierownicą”...
W dzisiejszych czasach kobiety, które nie prowadzą samochodu, mają bardzo ciężko. Życie wymusiło bowiem na nich przyjęcie kolejnej roli wcześniej zarezerwowanej przede wszystkim dla mężczyzn – roli kierowcy. Jest to nie tylko kwestia wygody, ale i czasu – nie możemy sobie pozwolić na cierpliwe wystawanie na przystankach, bo gonią nas zawodowe i domowe obowiązki.
Wsiadając do samochodu, zapominamy jednak często, że tworzymy wizerunek wszystkich jeżdżących kobiet... O tym właśnie pragnie przypomnieć autorka książki „Wenus za kierownicą”. A jej lektura będzie niesamowitą inspiracją.
Zostałam poproszona, aby napisać opis tej książki i muszę przyznać, że zrobiłam to z olbrzymią przyjemnością. Bardzo ważne są dla mnie kwestie związane z bezpieczeństwem moim i moich bliskich i dlatego też wierzę, że po tę książkę sięgnie naprawdę wiele kobiet, które w odróżnieniu od mężczyzn są otwarte na wskazówki dotyczące bezpiecznej i przede wszystkim prawidłowej jazdy samochodem.
Muszę też przyznać, że nie spotkałam się z taką książką do tej pory na polskim rynku wydawniczym. Autorka w niezwykle celny i przede wszystkim humorystyczny sposób uświadamia, ile błędów robimy za kierownicą i jak bardzo przez to narażamy siebie i swoich bliskich na niebezpieczeństwo.
To idealna pozycja na prezent szczególnie dla kobiet kierowców, choć osobiście uważam, że powinni ją przeczytać także mężczyźni, ale coś czuję, że tylko niewielu się na to odważy.
Jeśli jesteś facetem i czytasz ten tekst, to zastanów się, czy nie kupić tej książki swojej żonie czy przyjaciółce. To idealna publikacja, która dostarczy nie tylko wartościowej wiedzy, ale i sporo rozrywki. Ściągnij jej fragment, zanim zdecydujesz się na zakup, a przekonasz się o tym na własnej skórze.
- Marta Chłodnicka
Jak zdefiniowałabyś dobrego kierowcę? Dla mnie dobry kierowca to taki, z którym nie boję się jeździć jako pasażerka, oraz taki, który nie wzbudza mojej szczególnej uwagi na drodze, gdy sama prowadzę. A dla Ciebie?
Bardzo często wydaje nam się, że to, jak się zachowujemy za kierownicą, jest całkowicie bezpieczne. Autorka publikacji zaskoczy Cię przykładami zachowań, które z początku wydawały się niegroźne... To właśnie ta wiedza sprawi, że inni z przyjemnością będą wsiadać do samochodu, który masz prowadzić, nie martwiąc się o swoje zdrowie czy życie. Inni kierowcy najpewniej zostaną obojętni wobec Twojej jazdy – co tak naprawdę jest oczekiwanym rezultatem, żeby w spokoju pozwolili Ci dojechać na miejsce. :-)
Niektóre kobiety spędzają w samochodzie mnóstwo czasu. Sama autorka przyznaje się do tego, że „Z biegiem lat, konieczności, mój samochód zmienił się w jeżdżąca bibliotekę, mini bar szybkiej obsługi, centralkę telefoniczną, a nawet gabinet odnowy biologicznej. To w nim toczy się spory kawał mojego życia.” Nic dziwnego, że auto stało się dla nas tak ważnym miejscem, ale nie możemy i nie powinnyśmy zapomnieć, do czego zostało oryginalnie stworzone. :-)
Czasami tę wiedzę trzeba po prostu odświeżyć. Może się okazać, że uświadomienie sobie kilku faktów uratuje nasze zdrowie lub nawet życie.
Do lektury Wenus usiadłem pełen obaw i bez entuzjazmu. Jak to, Baba będzie radziła, jak mamy zachować się za kierownicą? Jakżeż się myliłem!!! Każdemu przyszłemu adeptowi, ale i też wszystkim czynnym kierowcom polecam - znajdź czas, przeczytaj! Dużo zyskasz!!!
- Piotr Antoszewski
Emerytowany policjant ruchu drogowego, instruktor, egzaminator kandydatów na kierowców i egzaminatorów WORD w Poznaniu
Autorka książki, Alina Kizierowska, będzie Cię prowokować, rozśmieszać, a przede wszystkim zainspiruje Cię do tego, abyś odświeżyła lub utrwaliła swój status dobrego kierowcy. :-)
Mimo że kobiety są zazwyczaj ostrożniejsze i bardziej świadome niebezpieczeństw, popełniają różne mniejsze i większe grzeszki.
Z tej książki dowiesz się, jak być mistrzynią kierownicy i nie denerwować pozostałych uczestników ruchu – jakie elementy jazdy są istotne, na czym należy się skupić, jak wykorzystać swoje wrodzone atuty.
Mężczyźni natomiast spojrzą na prowadzenie samochodu z kobiecego punktu widzenia, a także zweryfikują swoje nawyki. Jeśli oczywiście odważą się sięgnąć po książkę napisaną przez Kobietę dla Kobiet. Ale na to może sobie pozwolić wyłącznie mężczyzna w 100% pewny swojej męskości. :-)
Na przykład uzupełnij zdanie:
W czasie rozmowy przez komórkę, kierowca zauważa tylko … % tego, co widzi, gdy jedzie normalnie. Jak myślisz – jaka to liczba? 90%, 70%? NIE. 50%! Dokładnie o połowę zmniejsza się koncentracja i skuteczność kierowcy, gdy rozmawia przez komórkę. Gdy pisze SMS – jeszcze więcej! Czasem wystarczy uświadomić sobie parę ważnych rzeczy, aby zauważyć, jak wiele błędów, które mogą kosztować nas życie lub zdrowie, popełniamy.
Chociaż mam prawo jazdy od wielu lat, nigdy nie czułam się zbyt pewnie na drodze. Ostatnio, gdy ilość samochodów, zwłaszcza w dużych miastach, wzrosła lawinowo, a pośpiech i nerwowość kierowców stały się normą, w ogóle boję się siadać za kierownicą. Sądzę, że ta wspaniała książka, pełna celnych spostrzeżeń i okraszonych humorem dobrych rad, pomoże mi pokonać ten problem i uwierzyć w siebie jako pełnoprawnego uczestnika ruchu drogowego.
- Dorota Paśnikowska
Każde zachowanie innych użytkowników drogi wymusza na nas dostosowanie się do warunków. Dopóki będziemy jeździć, musimy się uczyć, również od innych. Polecam poradnik do dogłębnego przeczytania i stosowania; jako uzupełnienie szkolenia.
- Bogdan Spatow, były instruktor nauki prawa jazdy
Cieszę się, że nareszcie ktoś pomyślał o Paniach-kierowcach. Książkę Pani Aliny polecam w szczególności tym kobietom, którym za kierownicą brakuje pewności siebie.
- Urszula Korcz
Gdybyśmy założyły, że na drodze obowiązują takie same zasady dobrego wychowania i savoir-vivre'u jak w pozostałych aspektach życia, czekałoby nas gorzkie rozczarowanie. Wielu kierowców wpada w trans, który stanowi niebezpieczeństwo wobec pozostałych uczestników i uczestniczek ruchu. Mam na myśli wszystkie te nierozsądne zachowania, które Ci teraz przychodzą na myśl, na przykład slalom w korku, zajeżdżanie drogi, udowadnianie, kto ma rację, gestykulacja sugerująca, że jazda przepisową prędkością nie jest satysfakcjonująca. Zdarza się także, że spokojne i opanowane na co dzień kobiety, za kierownicą wykazują zachowania agresywne. ;-)
Niestety dla wielu osób (nie tylko mężczyzn) samochód to:Te i inne elementy wpływają na przerażającą liczbę – 80%. Dokładnie tyle procent wypadków powodowanych jest przez obniżoną koncentrację kierowców na prowadzeniu pojazdu. Najgorsze jest to, że kierowcy zupełnie nie zdają sobie z tego sprawy, uznając, że przecież nie ma żadnego problemu.
Nie przyda Ci się ta książka, jeśli nie udało Ci się jeszcze nie popaść w jedną z poniższych pułapek:
Szanowne Panie, szanowni Panowie (tak, wbrew pozorom przydałoby się, żeby tę książkę przeczytali także mężczyźni - może i są z innej planety, ale jeździmy wszyscy po tych samych drogach) pewnie wielu z Was pomyśli sobie teraz: "To inni kierowcy powinni przeczytać tę książkę, nie ja!" Gdyby tak było, nie weszlibyście w ogóle na tę stronę, a już na pewno nie dotarlibyście do tego momentu.
To sygnał, że wiedza zawarta w tej książce może Ci się bardzo przydać. Bo tak naprawdę to od nas samych zależy, czy choć trochę zmieni się kultura drogowa. Ta książka dostarczy Ci wiedzę, którą każdy kierowca powinien mieć w małym palcu, a sposób, w jaki została napisana, zapewni Ci rozrywkę i w dobrym humorze uświadomisz sobie, że jest to książka, którą powinni absolutnie przeczytać wszyscy kierowcy. Z resztą po prostu sama / sam sprawdź, a jeśli Ci się ta publikacja nie spodoba, to oddamy Ci pieniądze zgodnie z naszą wieczną gwarancją satysfakcji:
To, jakim jesteś kierowcą teraz, a jakim będziesz kierowcą po przeczytaniu tej książki, to dwie różne wersje Ciebie. Sama zadecyduj, którą wolisz i po prostu wybierz najlepszą dla siebie opcję. Ryzykujesz tylko większym spokojem podczas jazdy, lepszym samopoczuciem i mniej lub bardziej dostrzegalnym podziwem osób Ci towarzyszących. :-) Ale zadecyduj od razu, bo nie ma sensu zwlekać!
E-booki podobne do "Wenus za kierownicą", czyli na tematy: