Z czym kojarzy Ci się Fiat 126p? Starszym czytelnikom na pewno w tym momencie uaktywniły się wspomnienia licznych wojaży, wycieczek, imprez i innych "użytkowych" funkcji samochodu, do którego wzdychali i o którym marzyli... często z braku lepszej alternatywy. Nieco młodszym - z ciasnotą pierwszego samochodu, na który było ich stać w drodze do czegoś lepszego, może trochę ze wstydem, który przełamywali szlachetnością pochodzenia tego auta. Ale już najmłodsi czytelnicy mogą go w ogóle nie kojarzyć, no może jeszcze pod nazwą "maluch", która brzmi na równi z "porażka".
Jaka by jednak nie była Twoja opinia na jego temat - jeżeli interesujesz się motoryzacją, książka ta powinna być Twoją obowiązkową pozycją i z dumą znajdować się w kolekcji pośród historii bardziej znakomitych "kolegów". Dlaczego? Wbrew pozorom nie doceniamy samochodu, który w tytule swojej książki Aleksander Sowa bardzo dobrze określił, jako "Mały wielki samochód". Tak naprawdę o jego wartości nie wiedzieliśmy wiele, dopóki masowo nie zaczęli ich od nas wykupywać zagraniczni kolekcjonerzy. Na pewno wielokrotnie słyszałeś historie typu: pojechał maluchem za granicę, a tam dopadł go szalony kolekcjoner. Za tego małego grata pozwolił mu wybrać sobie dowolny samochód ze swojej kolekcji, który wart był kilkaset razy więcej. I tak wrócił Toyotą w rodzinne strony. No cóż... Może jest to trochę przekoloryzowana historia, ale często bardzo ocierająca się o prawdę. Kolekcjonerzy jako obowiązkową pozycję uważają ten jeden z najmniejszych samochodów świata, uważając go za cudowną egzotykę i wybitną ciekawostkę motoryzacyjną.
Dzięki temu poradnikowi poznasz bliżej historię tego małego cacka, metody jego produkcji, szał na "malucha" i wiele ciekawostek odnośnie jego tworzenia i użytkowania. Poznasz znaczenie tajemniczych określeń tego samochodu, jak zmieniał się przez lata, kim byli jego "rodzice" i "przodkowie", oraz kiedy wyszedł ostatni model, kto go kupił i za jaką cenę ?
Ta sentymentalna podróż w przeszłość spowoduje, iż odkryjesz Fiata 126p na nowo. Być może nawet docenisz to niepozorne maleństwo i przestaniesz z irytacją trąbić na jego użytkowników? ;) Myślę, że za jakiś czas zła fama "malucha" przeminie wraz z ostatnimi umęczonymi użytkownikami, którzy jego kupno traktowali jak dopust Boży. I kto wie - może znajdzie on nowych producentów i użytkowników, obwożących się nim z dumą?
E-booki podobne do "Fiat 126p. Mały Wielki Samochód", czyli na tematy: