Zapłacił papierkami...
Zapłacił papierkami...
autorem artykułu jest Tomek Urban
Znajomy opowiadał mi kiedyś o jakimś hipnotyzerze, który potrafi płacić papierowymi pieniędzmi w sklepach.
Włożyłem wtedy historyjkę do szufladki podpisem: wyimaginowane sztuczki i kruczki (znane z opowiadań przy piwie).
I to był mój błąd :)
Trzymałem tam tą informację... dopóki sam nie zostałem w podobny sposób oszukany. Na szczęście, tylko na złotówkę, ale zawsze.
Sytuacja miała miejsce w supermarkecie, takim z koszykami na 1 i 2 złote.
Odwoziłem koszyk na swoje miejsce, gdy nagle podszedł do mnie jakiś Pan, zadał pytanie:
- Złótówka czy dwa?
Odpowiedziałem, że złotówka. Wtedy włożył mi w rękę złotówkę, wziął ode mnie koszyk, z włożoną wcześniej przeze mnie monetą i zaczął coś z jakąś kobietą rozmawiać, odchodąc.
Byłem dokładnie świadom tego co się działo. Czułem w palcach, że z tą złotówką co mi dał w zamian za moją jest coś nie tak... a kątem oka widziałem, że jest to złotówka rodem z PRL. Mimo to jednak włożyłem ją do kieszeni. Nijak nie zareagowałem.
Dopiero po kilku krokach, zwolniłem i uśmiechnąłem się do siebie... tak właśnie zostałem oszukany. Facet wymienił mi złotówkę z 2000 roku na złotówkę z 1986 roku :) czyli taką sprzed denominacji :)
Nie wiem jak to jest... ale nie umiałem wcześniej zareagować... po prostu nie zareagowałem. Zachowywałem się tak jak na człowieka przystało, dostałem złotówkę w zamian, więc z jakiego powodu tu reagować na cokolwiek?
Taka mała hipnoza mi się przydarzyła :) I to wcale nie był żaden tam Coperfield czy jakiś inny showman, ale zwykły menel spod sklepu... Zbierający zapewne na piwo ;)
Może to głupie ale skoro bez żadnego problemu straciłem złotówkę. Jaką różnićą bedzie strata większej sumy?
Heh...
Po tym zajściu znalazłem filmik na internecie, gdzie facet płaci papierowymi papierkami.
Teraz wierzę, że to się naprawdę mogło zdarzyć.
No nic... było mineło, a ja tymczasem czym prędzej wyjąłem tą informację z szufladki wyimagnowane sztuczki i kruczki. Wkładając do szufladki: doświadczenia na własnej skórze, których można było uniknąć, gdybym uwierzył zawczasu :)
PS: Sam zdecyduj do której szufladki wsadzisz hipnozę?
--
Autor: Dyżurny Manipulant Kraju - Manipulant.pl - Hipnoza, Manipulacja, perswazja i wywieranie wpływu.
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
autorem artykułu jest Tomek Urban
Znajomy opowiadał mi kiedyś o jakimś hipnotyzerze, który potrafi płacić papierowymi pieniędzmi w sklepach.
Włożyłem wtedy historyjkę do szufladki podpisem: wyimaginowane sztuczki i kruczki (znane z opowiadań przy piwie).
I to był mój błąd :)
Trzymałem tam tą informację... dopóki sam nie zostałem w podobny sposób oszukany. Na szczęście, tylko na złotówkę, ale zawsze.
Sytuacja miała miejsce w supermarkecie, takim z koszykami na 1 i 2 złote.
Odwoziłem koszyk na swoje miejsce, gdy nagle podszedł do mnie jakiś Pan, zadał pytanie:
- Złótówka czy dwa?
Odpowiedziałem, że złotówka. Wtedy włożył mi w rękę złotówkę, wziął ode mnie koszyk, z włożoną wcześniej przeze mnie monetą i zaczął coś z jakąś kobietą rozmawiać, odchodąc.
Byłem dokładnie świadom tego co się działo. Czułem w palcach, że z tą złotówką co mi dał w zamian za moją jest coś nie tak... a kątem oka widziałem, że jest to złotówka rodem z PRL. Mimo to jednak włożyłem ją do kieszeni. Nijak nie zareagowałem.
Dopiero po kilku krokach, zwolniłem i uśmiechnąłem się do siebie... tak właśnie zostałem oszukany. Facet wymienił mi złotówkę z 2000 roku na złotówkę z 1986 roku :) czyli taką sprzed denominacji :)
Nie wiem jak to jest... ale nie umiałem wcześniej zareagować... po prostu nie zareagowałem. Zachowywałem się tak jak na człowieka przystało, dostałem złotówkę w zamian, więc z jakiego powodu tu reagować na cokolwiek?
Taka mała hipnoza mi się przydarzyła :) I to wcale nie był żaden tam Coperfield czy jakiś inny showman, ale zwykły menel spod sklepu... Zbierający zapewne na piwo ;)
Może to głupie ale skoro bez żadnego problemu straciłem złotówkę. Jaką różnićą bedzie strata większej sumy?
Heh...
Po tym zajściu znalazłem filmik na internecie, gdzie facet płaci papierowymi papierkami.
Teraz wierzę, że to się naprawdę mogło zdarzyć.
No nic... było mineło, a ja tymczasem czym prędzej wyjąłem tą informację z szufladki wyimagnowane sztuczki i kruczki. Wkładając do szufladki: doświadczenia na własnej skórze, których można było uniknąć, gdybym uwierzył zawczasu :)
PS: Sam zdecyduj do której szufladki wsadzisz hipnozę?
--
Autor: Dyżurny Manipulant Kraju - Manipulant.pl - Hipnoza, Manipulacja, perswazja i wywieranie wpływu.
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
Tomek Urban - książki & ebooki
21,70 zł
Tomek UrbanProgramy partnerskie w praktyce Odkryj, co jest naprawdę ważne, aby skutecznie zarabiać w programach partnerskich. Poznaj tajniki i zacznij zarabiać konkretne pieniądze.
DARMOWY
Tomek UrbanRSS dla blogerów Jak dzięki kanałom RSS sprawić, aby Twój blog był bardziej popularny...