Pozostałości po PresellPage... jeszcze działają.
Pozostałości po PresellPage... jeszcze działają.
autorem artykułu jest Tomek Urban
Jakiś dobry czas temu dosyć głośno było o nowej metodzie pozycjonowania stron poprzez dodawanie artykułów do stron zwanych Precelkami (Presell Page). Przez pewien krótki okres była ona nawet dośc skuteczna... z biegiem czasu jednak moc linków z typowych stron PresellPage, przestała mieć znaczenie, są tacy którzy mówią, że linki z takich stron mogą szkodzić. A wszystko dlatego, że większość stron na których były artykuły została uznana za spam w google... stało się to zapewne za sprawą automatycznych dodawarek i braku moderacji stronek Presell Page - o sprawie już pisałem na blogu.
Co tu dużo mówić... typowe precelki powoli, lecz pewnie zaczęły znikać z indeksu google... co nie trudno zauważyć.
Jeśli więc gdzieś jeszcze znajdziesz informację zachwalającą tą metodę, nie bedzie ona zbytnio aktualna... Choć nie tak do samego końca...
Dlaczego nie do końca? Hmm... nadal znam kilka stron pozostałości po Presell Page, zresztą sam jedną prowadzę, która nie wyleciała i nie ma zamiaru wylecieć z indeksu naszej ulubionej wyszukiwarki.
Pozostałościami, które nie mają zamiaru wylecieć z indeksu, ani zniknąć z innego powodu są zadbane strony PresellPage, znaczy się takie które:
- są moderowane
- artykuły są przeglądane i sprawdzane czy są unikalne
- najczęściej służą jakiemuś celowi innemu niż pozycjonowanie, są tematyczne (publikują tylko artykuły związane z jakimś tematem)
- nie służą właścicielom do nabijania punktów w systemach wymiany linków
- mogą nawet brać niewielkie opłaty za publikacje wpisu (np. 2,44 zł SMSem)
Jak znaleźć taki PresellPage?
- Raczej napewno nie znajdziemy go w żadnym spisie stron PresellPage... nie znajdziemy tez go wpisując w google to hasło. Trzeba wykazać trochę inwencji i szukać takich stron pod hasła artykuły, strony z artykułami, opublikuj artykuł, jak dodać artykuł, jak dodać treść, dodaj poradę itd. Idealnie będzie jak znajdziesz stronę związaną z twoim tematem oferująca opublikowanie artykułu (przykładowo jeśli prowadze sklep z biżuterią, dobrze będzie jak znajdę jakąś stronę z poradami dla kobiet). To dosyć ważne, gdyż samo hasło PresellPage kojarzy się już tylko w sumie rzecz biorąc ze spamem, jest więc w miarę możliwości unikane. Strona na której masz zamiar dodać artykuł ma służyc czemuś więcej niż bycie miejscem pod zdobywanie linków, ma przykładowo zawierać te wspomniane porady dla kobiet, opisy produktów skierowanych dla mężczyzn czy też cokolwiek innego, byle tylko nie było nigdzie napisane, że głównym celem strony jest zdobywanie linków itd.
- Gdy już znajdziesz stronkę sprawdź czy google ją jeszcze uznaje jako stronkę... wpisz w wyszukiwarce: 'site:url_strony', jak zobaczysz kilka wyników, znaczy, ze jeszcze jest w indeksie. Możesz też sprawdzić PageRank strony, jak i krótką historię strony na tej stronie. Przyda Ci się wtyczka SeoQuake do FireFox'a.
- Następną ważną rzeczą jest sprawdzenie czy strona nie uczestniczy w systemach wymiany linków - google tez sie za te strony zabiera... w tym celu warto sprawdzić czy w jakims miejscu na stronie nie ma koło siebie kilkunastu, kilkudziesięciu linków do stron zewnętrznych.
- No i to chyba wszystko co najważniejsze. Trzeba Ci jeszcze pamiętać by nie umieścić w jednej chwili kilkudziesięciu artykułów, jak i o tym by nie umieścić wszędzie dokładnie tego samego artykułu. A jesli już masz zamiar skorzystać z tego samego pomysłu na artykuł, warto w każdym artykule coś dopisać, koniecznie zmieniać tytuł, usunać lub dodać kilka linijek (bez szkody dla treści) itd. Jeśli masz zamiar umieścić dokładnie kopie jednego artykułu.. szkoda Twojego zachodu.
- Dobrze będzie jeśli jeszcze podlinkujesz jakoś, choćby na jakimś forum swój opublikowany artykuł. Nabędzie on trochę większej mocy.
--
Tomek Urban - Jak reklamować sklepy internetowe?. Zapraszam też na moją nową strone programy dla firm
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
autorem artykułu jest Tomek Urban
Jakiś dobry czas temu dosyć głośno było o nowej metodzie pozycjonowania stron poprzez dodawanie artykułów do stron zwanych Precelkami (Presell Page). Przez pewien krótki okres była ona nawet dośc skuteczna... z biegiem czasu jednak moc linków z typowych stron PresellPage, przestała mieć znaczenie, są tacy którzy mówią, że linki z takich stron mogą szkodzić. A wszystko dlatego, że większość stron na których były artykuły została uznana za spam w google... stało się to zapewne za sprawą automatycznych dodawarek i braku moderacji stronek Presell Page - o sprawie już pisałem na blogu.
Co tu dużo mówić... typowe precelki powoli, lecz pewnie zaczęły znikać z indeksu google... co nie trudno zauważyć.
Jeśli więc gdzieś jeszcze znajdziesz informację zachwalającą tą metodę, nie bedzie ona zbytnio aktualna... Choć nie tak do samego końca...
Dlaczego nie do końca? Hmm... nadal znam kilka stron pozostałości po Presell Page, zresztą sam jedną prowadzę, która nie wyleciała i nie ma zamiaru wylecieć z indeksu naszej ulubionej wyszukiwarki.
Pozostałościami, które nie mają zamiaru wylecieć z indeksu, ani zniknąć z innego powodu są zadbane strony PresellPage, znaczy się takie które:
- są moderowane
- artykuły są przeglądane i sprawdzane czy są unikalne
- najczęściej służą jakiemuś celowi innemu niż pozycjonowanie, są tematyczne (publikują tylko artykuły związane z jakimś tematem)
- nie służą właścicielom do nabijania punktów w systemach wymiany linków
- mogą nawet brać niewielkie opłaty za publikacje wpisu (np. 2,44 zł SMSem)
Jak znaleźć taki PresellPage?
- Raczej napewno nie znajdziemy go w żadnym spisie stron PresellPage... nie znajdziemy tez go wpisując w google to hasło. Trzeba wykazać trochę inwencji i szukać takich stron pod hasła artykuły, strony z artykułami, opublikuj artykuł, jak dodać artykuł, jak dodać treść, dodaj poradę itd. Idealnie będzie jak znajdziesz stronę związaną z twoim tematem oferująca opublikowanie artykułu (przykładowo jeśli prowadze sklep z biżuterią, dobrze będzie jak znajdę jakąś stronę z poradami dla kobiet). To dosyć ważne, gdyż samo hasło PresellPage kojarzy się już tylko w sumie rzecz biorąc ze spamem, jest więc w miarę możliwości unikane. Strona na której masz zamiar dodać artykuł ma służyc czemuś więcej niż bycie miejscem pod zdobywanie linków, ma przykładowo zawierać te wspomniane porady dla kobiet, opisy produktów skierowanych dla mężczyzn czy też cokolwiek innego, byle tylko nie było nigdzie napisane, że głównym celem strony jest zdobywanie linków itd.
- Gdy już znajdziesz stronkę sprawdź czy google ją jeszcze uznaje jako stronkę... wpisz w wyszukiwarce: 'site:url_strony', jak zobaczysz kilka wyników, znaczy, ze jeszcze jest w indeksie. Możesz też sprawdzić PageRank strony, jak i krótką historię strony na tej stronie. Przyda Ci się wtyczka SeoQuake do FireFox'a.
- Następną ważną rzeczą jest sprawdzenie czy strona nie uczestniczy w systemach wymiany linków - google tez sie za te strony zabiera... w tym celu warto sprawdzić czy w jakims miejscu na stronie nie ma koło siebie kilkunastu, kilkudziesięciu linków do stron zewnętrznych.
- No i to chyba wszystko co najważniejsze. Trzeba Ci jeszcze pamiętać by nie umieścić w jednej chwili kilkudziesięciu artykułów, jak i o tym by nie umieścić wszędzie dokładnie tego samego artykułu. A jesli już masz zamiar skorzystać z tego samego pomysłu na artykuł, warto w każdym artykule coś dopisać, koniecznie zmieniać tytuł, usunać lub dodać kilka linijek (bez szkody dla treści) itd. Jeśli masz zamiar umieścić dokładnie kopie jednego artykułu.. szkoda Twojego zachodu.
- Dobrze będzie jeśli jeszcze podlinkujesz jakoś, choćby na jakimś forum swój opublikowany artykuł. Nabędzie on trochę większej mocy.
--
Tomek Urban - Jak reklamować sklepy internetowe?. Zapraszam też na moją nową strone programy dla firm
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
Tomek Urban - książki & ebooki
21,70 zł
Tomek UrbanProgramy partnerskie w praktyce Odkryj, co jest naprawdę ważne, aby skutecznie zarabiać w programach partnerskich. Poznaj tajniki i zacznij zarabiać konkretne pieniądze.
DARMOWY
Tomek UrbanRSS dla blogerów Jak dzięki kanałom RSS sprawić, aby Twój blog był bardziej popularny...