Motywacja pracowników

motywacja pracowników
autorem artykułu jest Daniel Janik

Często spotykany w firmach problem polega na tym, że pracownicy nie mają większej motywacji do pracy. Robią coś, ponieważ „muszą”, ale tak naprawdę nie mają na to zbytniej ochoty. Pracują, ponieważ trzeba, ponieważ potrzebują pieniędzy, ale nie czują więzi ze swoim miejscem pracy. Często możemy usłyszeć od nich w piątek: „nareszcie weekend!”, a w niedzielę: „o nie, jutro znowu do pracy”…

Jak sobie z tym poradzić? Jak motywować pracowników? Czym tak naprawdę jest motywacja pracowników? Kiedy motywowanie jest skuteczne?

Należy zacząć od tego, że nie wszystkich da się zmotywować. Są to po prostu osoby, które za nic w świecie się nie zmienią. Takich należy… unikać. Ale nie ma tego złego – takich pracowników jest naprawdę niewielu. Zdecydowaną większość coś motywuje. Znając ich motywy, możemy im pomóc. Jeśli im pomożemy, oni pomogą nam – będą wydajniej pracować, ponieważ będzie im to sprawiało przyjemność.

Spróbujmy odgadnąć jakie motywy mogą kierować zachowaniem naszych pracowników lub, w przypadku gdy mamy z tym problem, porozmawiajmy o tym szczerze z samymi zainteresowanymi. Każdy z nas pracuje z powodu podstawowego – głównie ze względu na pieniądze – a także z powodów głębszych: chęć samorealizacji i spełnienia w pracy, poczucie robienia czegoś ważnego i wartościowego dla innych. Znając te głębsze motywy, jesteśmy w stanie pomóc je zaspokoić i tym samym zyskać zmotywowanego pracownika.

Wiadomo, są w pracy takie sprawy do załatwienia, za którymi pracownik nie przepada. Tego nie da się całkowicie uniknąć. W pozostałych przypadkach można dobrać zadania pod pracownika – do jego umiejętności, ale i charakteru oraz zamiłowań. Ciężko zmusić kogoś, kto jest typem odosobnionym do sprzedaży bezpośredniej (może i zmusimy, ale efekty jego pracy mogą być mało zadowalające), ale może za to będzie się on świetnie nadawał do pisania listów, maili czy ofert? I odwrotnie, ktoś, kogo ciągnie do ludzi nie może siedzieć cały dzień zamknięty w biurze. Będzie czuł się źle, zacznie narzekać, nie będzie miał chęci do pracy a jego motywacja spadnie do zera.

Motywowanie pracownika to tak naprawdę pomoc w znalezieniu jego silnych stron i pasji oraz delegowanie mu zadań, które się z nimi pokrywają. Na nic zda się mówienie: „skup się, zmotywuj jakoś”. To tylko czcze gadanie. Daj pracownikowi zadanie, które go wciągnie całkowicie, a zobaczysz niesamowite efekty. Daj mu się wykazać. Pozwól mu pokazać, że potrafi to zrobić i stać go na to. Wyznacz mu zadanie, cel (czy też raczej wspólnie je wyznaczcie), ale niech sam zadecyduje, w jaki sposób je wykona. Daj mu więcej swobody i okaż tym samym zaufanie.

Daj też swojemu pracownikowi możliwość rozwoju zawodowego i osobistego. Im będzie więcej wiedział i potrafił, tym bardziej będzie pewny swoich kompetencji, tym większe podejmie wyzwania, tym lepsze osiągnie wyniki. Niech czuje, że w niego wierzysz. Niech będzie Twoim kolegą i partnerem a nie tylko podwładnym.

Pozwól poczuć Twojemu pracownikowi, że poprzez lepszą pracę w firmie, ulepsza całe swoje życie. Nie tylko pod względem finansowym. Pracownik musi czuć, że robiąc coś wartościowego dla firmy, robi też coś wspaniałego dla siebie samego i dla swojej rodziny. Daj mu pracować, ale daj mu też żyć swoim życiem. Równowaga to podstawa szczęśliwego życia. Szczęśliwy pracownik to skarb i potężne aktywo.

Nie da się jednak kogoś zmotywować na siłę. Każdy musi czuć się swobodnie. Koncentracja - jak najbardziej. Ale presja też musi mieć swoją granicę. Powiedz raczej „wyznaczyliśmy wspólnie ambitne cele, ale jesteś w stanie je zrealizować, w razie czego służę pomocą” zamiast „jak nie zrealizujesz planu, nici z premii” już nie mówiąc o: „albo wszystko zrealizujesz albo możesz szukać innej pracy”…

Skuteczne motywowanie to wspieranie i pomaganie w rozwoju pracownika. To także upominanie i pozytywne krytykowanie (wskazanie słabych punktów bez obrażania i umniejszania godności). To wreszcie stworzenie atmosfery współpracy w całym zespole i poczucia odpowiedzialności typu „jeden za wszystkich, wszyscy za jednego”.

Zig Ziglar powiedział kiedyś bardzo mądre słowa: „Możesz zdobyć w życiu to, co tylko zechcesz, jeśli pomożesz wystarczającej liczbie ludzi zdobyć to, czego oni pragną”. Tak samo jest z Twoimi pracownikami. Jeśli pomożesz im w realizacji ich celów osobistych (sprawiedliwe i satysfakcjonujące zarobki, spełnienie w pracy, poczucie własnej wartości, tego, że jest się potrzebnym, zapewnienie bytu rodzinie itp.), to oni pomogą ci zrealizować zadania w firmie.

To się tyczy nie tylko przedsiębiorstw i życia zawodowego, a wszystkich dziedzin życia. Wystarczy być człowiekiem dla ludzi, a oni odwdzięczą się tym samym.

Nikt chyba nie lubi, gdy mu się każe coś zrobić. Każdy jednak, a z pewnością większość, lubi podejmować wyzwania. Nikt nie lubi być krytykowany za błędy (sami przecież doskonale wiemy, że zrobiliśmy coś źle i już sami na siebie jesteśmy wystarczająco wkurzeni), ale każdy lubi zostać doceniony za dobrze wykonaną pracę, nawet tą najdrobniejszą. Najczęściej tak właśnie postępujemy – „opierdziel” za błędy, brak reakcji na sukcesy… Jeśli nie wierzysz, spytaj o to jakieś dziecko.


--
Daniel Janik - twórca serwisu SukcesMisja.pl oraz autor ebooka „Od marzeń do realizacji”

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
 

Daniel Janik - książki & ebooki

 
19,90 zł
marzenia, cele, plany, strategia, odwlekanie Daniel Janik
Od marzeń do realizacji Chcesz wiedzieć co zrobić, aby wreszcie zaczęły się spełniać Twoje marzenia?
 

Najnowsze wpisy premium

  • Udane wakacje

    Przygotowanie do wakacji nie jest wcale trudne. Przede wszystkim musimy wiedzieć po co wybieramy się na urlop...

  • Zarządzanie własnym czasem

    Czas to pieniądz. Ale co zrobić, by odpowiednio nim zarządzać?

Zobacz wszystkie wpisy.

Dodaj wpis »