Samochód za pożyczone pieniądze
samochód za pożyczone pieniądze
autorem artykułu jest Aleksander Sowa
Warto w takim przypadku nieco na ten temat dowiedzieć. Przede wszystkim wiadomo – wysokość oprocentowania. Każdemu wydawać może, że im oprocentowanie jest niższe tym kredyt jest tańszy. Prawda – jest właściwie zawsze inna. Ale to niestety dopiero początek. Co ze stopą procentową? Stała czy zmienna? A jakie raty – stałe czy malejące? Podobno kredyty walutowe są tańsze od tych w złotówkach. Co to jest RRSO? Pytań rodzi się wiele i odpowiedzi na nie w pełnej postaci zabrałyby mam wiele czasu i nie byłyby proporcjonalne do pozostałej treści. Co zatem jest najważniejsze?
Pożyczając pewną kwotę musimy ją oddać z nawiązką w postaci odsetek i innych kosztów. Jeśli oferta kusi niskim oprocentowaniem lub „0%” odsetkami to kredyt oddamy razem z innymi kosztami, które rzeczywiście nie będą odsetkami ale będzie te „inne koszty” trzeba zapłacić. Można by zaryzykować tutaj powiedzeniem „jak nie kijem – to pałą”.
Bardzo często jest tak, że kredyty wysoko oprocentowane – prawie zupełnie nie są obciążone „innymi” kosztami i dlatego choć pozornie wyglądają na droższe, w końcowym rozrachunku są tańsze. Ważna będzie RRSO czyli rzeczywista stopa procentowa, która jest najprościej mówiąc kosztem jaki poniesiemy z tytułu zaciągnięcia kredytu, w postaci odsetek zaciągniętej sumy, dodatkowych opłat, prowizji itp. Jeśli bierzesz kredyt – radzę Ci wybrać raty malejące. Wprawdzie na początku będziesz płacił dużo ale im bliżej końca chwili w której uwolnisz się od banku, tym mniej będziesz płacił. Ma to także ogromne znaczenie z uwagi na to, że auto które będziesz spłacać będzie tracić na wartości i Twój kredyt będzie droższy dodatkowo o utratę wartości samochodu.
Kredyt w walucie. Zdecydowanie bardziej popularny przy kredytowaniu nieruchomości. Pewnie słyszałeś od wielu ludzi, że jest najtańszy. I jeśli spojrzeć na to z punktu widzenia oprocentowania – rzeczywiście można by takie wrażenie odnieść bo jeśli kredyt złotowy jest oprocentowany na 13% a kredyt w CHF 4,5% to faktycznie można by tak pomyśleć. Prawda jest taka, że nie można nigdy oszacować prawdziwego (rzeczywistego) kosztu kredytu walutowego. Dlaczego? Ponieważ nikt – nawet najlepszy analityk, nie jest Ci w stanie podać kosztu tego jakie ryzyko niesie za sobą wahania cen konkretnej waluty. Dla przykładu kurs EURO oscylował już w granicach od 3,68 do prawie 4,8 zł. Zastanów się o ile droższy będzie kredyt w chwili, kiedy kurs waluty w której pożyczyłeś pieniądze zmieni się w wzwyż? Oczywiście jest również prawdopodobieństwo, że oddasz mniej niż pożyczyłeś ale... liczenie na to porównywał bym to raczej do rosyjskiej ruletki. A skoro już napisałem o analitykach, to uwaga na ten temat – pamiętaj że obdarzając całkowitym (podkreślam) zaufaniem tych ludzi obdarzasz zaufaniem kogoś kto ze 100% pewnością odpowie Ci – dlaczego jego wczorajsza prognoza nie sprawdziła się. Niemniej jednak nie należy lekceważyć ich opinii i pamiętać, że zwykle mają doświadczenie.
Ustawa o kredycie konsumenckim narzuciła na banki obowiązek podawania kosztu kredytu właśnie w postaci RRSO ale prawda jest taka, że baki potrafią i te obostrzenie tak umiejętnie wymanewrować, że mówi się o „oprocentowaniu realnym” co nie jest oczywiście tym samym co „oprocentowanie rzeczywiste”. Dlatego pytaj o koszt jaki będziesz musiał zapłacić za zaciągnięcie kredytu ale zawsze wymagaj aby podano Ci rzeczywisty całkowity koszt jaki będziesz musiał ponieść. Pamiętaj też, że rzeczywisty – to nie to samo co realny. Banki i inne instytucję trudniące się lichwą (bo tak powinno się według mnie określać działalność tych, którzy przyczają pieniądze po to, aby na tym zarobić) będą stosowały najróżniejsze metody abyś prawdę poznał dopiero w chwili, kiedy kredyt będziesz musiał spłacać. Wiem, że być może narażę się tymi słowami bankowcom ale wolałbym abyś wiedział co robisz.
Nigdy – pod żadnym pozorem – nie wpłacaj żadnych pieniędzy, komuś kto obiecuje Ci, że „załatwi” kredyt albo żąda jakiejś opłaty za złożenie wniosku kredytowego. Zawsze dokładnie czytaj umowę – nawet jeśli ma kilkanaście stron. Co więcej – im dłuższa jest umowa, tym czytaj wnikliwiej. Pytaj pracownika banku jeśli czegoś nie rozumiesz – nie wstydź się tego, nikt nie wie wszystkiego! Odpowiedzi żądaj takiej, aby była dla Ciebie jasna, zrozumiała i wyczerpująca. Zwróć uwagę na to co stanowi umowa w przypadku nieterminowych wpłat (jak oprocentowane są odsetki karne).
Podsumowując ten temat powiem jeszcze tylko tyle, że najlepiej zaciągać kredyty krótkoterminowe – lepiej z wyższymi ratami ale krótszym okresem spłaty. Taniej jest wziąć kredyt wyżej oprocentowany i bez dodatkowych kosztów od oprocentowanego niżej ale z opłatami dodatkowymi. Lepiej brać kredyt w złotówkach niż w walucie. A najlepiej jest ... nie brać kredytu w ogóle. Ale to już wie każdy.
--
Aleksander Sowa
---
www.wydawca.net
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
autorem artykułu jest Aleksander Sowa
Warto w takim przypadku nieco na ten temat dowiedzieć. Przede wszystkim wiadomo – wysokość oprocentowania. Każdemu wydawać może, że im oprocentowanie jest niższe tym kredyt jest tańszy. Prawda – jest właściwie zawsze inna. Ale to niestety dopiero początek. Co ze stopą procentową? Stała czy zmienna? A jakie raty – stałe czy malejące? Podobno kredyty walutowe są tańsze od tych w złotówkach. Co to jest RRSO? Pytań rodzi się wiele i odpowiedzi na nie w pełnej postaci zabrałyby mam wiele czasu i nie byłyby proporcjonalne do pozostałej treści. Co zatem jest najważniejsze?
Pożyczając pewną kwotę musimy ją oddać z nawiązką w postaci odsetek i innych kosztów. Jeśli oferta kusi niskim oprocentowaniem lub „0%” odsetkami to kredyt oddamy razem z innymi kosztami, które rzeczywiście nie będą odsetkami ale będzie te „inne koszty” trzeba zapłacić. Można by zaryzykować tutaj powiedzeniem „jak nie kijem – to pałą”.
Bardzo często jest tak, że kredyty wysoko oprocentowane – prawie zupełnie nie są obciążone „innymi” kosztami i dlatego choć pozornie wyglądają na droższe, w końcowym rozrachunku są tańsze. Ważna będzie RRSO czyli rzeczywista stopa procentowa, która jest najprościej mówiąc kosztem jaki poniesiemy z tytułu zaciągnięcia kredytu, w postaci odsetek zaciągniętej sumy, dodatkowych opłat, prowizji itp. Jeśli bierzesz kredyt – radzę Ci wybrać raty malejące. Wprawdzie na początku będziesz płacił dużo ale im bliżej końca chwili w której uwolnisz się od banku, tym mniej będziesz płacił. Ma to także ogromne znaczenie z uwagi na to, że auto które będziesz spłacać będzie tracić na wartości i Twój kredyt będzie droższy dodatkowo o utratę wartości samochodu.
Kredyt w walucie. Zdecydowanie bardziej popularny przy kredytowaniu nieruchomości. Pewnie słyszałeś od wielu ludzi, że jest najtańszy. I jeśli spojrzeć na to z punktu widzenia oprocentowania – rzeczywiście można by takie wrażenie odnieść bo jeśli kredyt złotowy jest oprocentowany na 13% a kredyt w CHF 4,5% to faktycznie można by tak pomyśleć. Prawda jest taka, że nie można nigdy oszacować prawdziwego (rzeczywistego) kosztu kredytu walutowego. Dlaczego? Ponieważ nikt – nawet najlepszy analityk, nie jest Ci w stanie podać kosztu tego jakie ryzyko niesie za sobą wahania cen konkretnej waluty. Dla przykładu kurs EURO oscylował już w granicach od 3,68 do prawie 4,8 zł. Zastanów się o ile droższy będzie kredyt w chwili, kiedy kurs waluty w której pożyczyłeś pieniądze zmieni się w wzwyż? Oczywiście jest również prawdopodobieństwo, że oddasz mniej niż pożyczyłeś ale... liczenie na to porównywał bym to raczej do rosyjskiej ruletki. A skoro już napisałem o analitykach, to uwaga na ten temat – pamiętaj że obdarzając całkowitym (podkreślam) zaufaniem tych ludzi obdarzasz zaufaniem kogoś kto ze 100% pewnością odpowie Ci – dlaczego jego wczorajsza prognoza nie sprawdziła się. Niemniej jednak nie należy lekceważyć ich opinii i pamiętać, że zwykle mają doświadczenie.
Ustawa o kredycie konsumenckim narzuciła na banki obowiązek podawania kosztu kredytu właśnie w postaci RRSO ale prawda jest taka, że baki potrafią i te obostrzenie tak umiejętnie wymanewrować, że mówi się o „oprocentowaniu realnym” co nie jest oczywiście tym samym co „oprocentowanie rzeczywiste”. Dlatego pytaj o koszt jaki będziesz musiał zapłacić za zaciągnięcie kredytu ale zawsze wymagaj aby podano Ci rzeczywisty całkowity koszt jaki będziesz musiał ponieść. Pamiętaj też, że rzeczywisty – to nie to samo co realny. Banki i inne instytucję trudniące się lichwą (bo tak powinno się według mnie określać działalność tych, którzy przyczają pieniądze po to, aby na tym zarobić) będą stosowały najróżniejsze metody abyś prawdę poznał dopiero w chwili, kiedy kredyt będziesz musiał spłacać. Wiem, że być może narażę się tymi słowami bankowcom ale wolałbym abyś wiedział co robisz.
Nigdy – pod żadnym pozorem – nie wpłacaj żadnych pieniędzy, komuś kto obiecuje Ci, że „załatwi” kredyt albo żąda jakiejś opłaty za złożenie wniosku kredytowego. Zawsze dokładnie czytaj umowę – nawet jeśli ma kilkanaście stron. Co więcej – im dłuższa jest umowa, tym czytaj wnikliwiej. Pytaj pracownika banku jeśli czegoś nie rozumiesz – nie wstydź się tego, nikt nie wie wszystkiego! Odpowiedzi żądaj takiej, aby była dla Ciebie jasna, zrozumiała i wyczerpująca. Zwróć uwagę na to co stanowi umowa w przypadku nieterminowych wpłat (jak oprocentowane są odsetki karne).
Podsumowując ten temat powiem jeszcze tylko tyle, że najlepiej zaciągać kredyty krótkoterminowe – lepiej z wyższymi ratami ale krótszym okresem spłaty. Taniej jest wziąć kredyt wyżej oprocentowany i bez dodatkowych kosztów od oprocentowanego niżej ale z opłatami dodatkowymi. Lepiej brać kredyt w złotówkach niż w walucie. A najlepiej jest ... nie brać kredytu w ogóle. Ale to już wie każdy.
--
Aleksander Sowa
---
www.wydawca.net
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
Aleksander Sowa - książki & ebooki
21,70 zł
Aleksander SowaAutor 2.0 Czy wiesz, jak wydać i zarabiać na własnej książce? Autor 18 poczytnych publikacji zdradza swój sekret...
16,90 zł
Aleksander SowaFiat 126p. Mały Wielki Samochód Poznaj historię i ciekawostki dotyczące jednego z najpopularniejszych aut XX wieku...
19,97 zł
Aleksander SowaFiat 126p. Sportowe modyfikacje i tuning malucha Fiat 126p. Sportowe modyfikacje i tuning malucha - Uczyń ze swojego fiacika prawdziwy samochód sportowy!
9,77 zł
Aleksander SowaJak działają magnetyzery i jak je wykonać „Jak zmniejszyć zużycie paliwa” Kto jeszcze chce dowiedzieć się całej prawdy o magnetyzerach
5,00 zł
Aleksander SowaJak jeździć oszczędnie Nie masz wpływu na cenę paliwa ale masz wpływ na to, ile paliwa zużyje Twój samochód
16,90 zł
Aleksander SowaJak ulepszyć swojego Fiacika? Tuning Fiata 126p. Spraw, aby Twój "Maluch" stał się wyjątkowy!
19,90 zł
Aleksander SowaLegendy naszej motoryzacji Wybierz się w pasjonującą podróż przez 90 lat historii polskiej motoryzacji!
20,00 zł
Aleksander SowaLegendy naszej motoryzacji Dzięki tej publikacji wybierzesz się, dobrze się bawiąc, w pasjonującą podróż przez ponad 100 lat historii polskiej motoryzacji.
17,70 zł
Aleksander SowaSamochodowe instalacje zasilania gazem Dlaczego niektórzy kierowcy nie mają problemu z dużymi wydatkami na benzynę