Nowy Fiat 500, powrót legendy
Nowy Fiat 500, powrót legendy
autorem artykułu jest Aleksander Sowa
Najpierw taki trick wykonali Niemcy z Garbusem, potem z Mini, a teraz amatorzy makaronu z Fiatem 500. Doskonały pomysł. Powrót do legendy jest przede wszystkim stylistyczny, tak samo jak w przypadku pozostałych 2 wcześniejszych przykładów. Cała reszta, to już nowa technika. Tak też było w przypadku wspomnianych niemieckich remake’ów. Czy to początek nowego trendu w motoryzacji? Raczej nie, bowiem takie samochody nie mogą być przeznaczone dla każdego, choć Fiat’owcy twierdzą, że nowa pięćsetka należy do nas wszystkich (Appartiene a tutti noi). Fiat 500 nie może należeć do wszystkich przede wszystkim z powodu ceny. Nowy Fiat 500 będzie tak samo jak nowy garbus i nowy mini za drogi dla zwykłego kierowcy. Ceny? Od 38 do ponad 50 tys. zł. Słono jak za tak mały samochodzik. Ale nie za drogi dla miłośników motoryzacji, dla osób niebanalnych, dla wszystkich tych, dla których liczy się przerost formy nad treścią a mniej liczy się kasa. Słowem: dla kochających samochody.
zdjęcie nowego Fiata 500
zdjęcie nowego Fiata 500
Nowa pięćsetka nie ma już wprawdzie silnika o pojemności 500 cm³ (w pierwszych pięćsetkach od 479 do 594 cm³) ale z zewnątrz przywodzi nam bez zastanowienia starą 500 tak samo jak mała dziewczynka przypomina nam koleżankę z podstawówki. Pierwsza 500 była produkowana od 1957 do 1975 r. , po czym definitywnie zastąpił ją Fiat 126. Nowy samochodzik będzie produkowany od lipca 2007 w Tychach, tak samo jak poczciwy 126p.
Nowy, zamaskowany Fiat 500 był wielokrotnie widywany na odcinku autostrady A4 w pobliżu Katowic podczas testów drogowych. Zapowiadał go także od jakiegoś czasu prototyp, o nazwie „trepiuno”. I kiedy na niego patrzę przychodzi mi na myśl, że z pośród tych 3 ogrzewanych kotletów ten jest zdecydowanie najsmaczniejszy. Trzy jednostki napędowe, w tym wysokoprężny 1.3 16v Multijet o mocy 75 KM. Maksymalnie 100 KM, to więcej o 80 KM niż w pierwowzorze. Ponad 180 km/h prędkości maksymalnej w topowej wersji to również więcej o 80 (km) niż w następcy Myszki (Topolino) ale przede wszystkim ta stylizacja... najbardziej udany powrót do przeszłości jaki widziałem.
Nie ma już mowy o 2 cylindrach i chłodzeniu powietrzem. Rzecz jasna są 4 cylindry w rzędzie, chłodzenie cieczą i wtrysk wielopunktowy zamiast gaźnika. Silnik z przodu, napęd z przodu. Wszystko na odwrót. Pięć, albo sześć biegów zamiast czterech. Nic szczególnego zatem. Niby, gdyby nie kobiety, bo nawet jeśli płaci mężczyzna to tak naprawdę to one kupują samochody. A one... och... mówią, że jest „seksowny” albo „pociągający”. Miło to słyszeć, może wreszcie zezłomują swoje ohydne Fordy Ka. I co ja – słaby mężczyzna – na to?
Myślałem, że jeśli Fiat będzie odgrzewał swoje pomysły, to odgrzeje Fiata 126. Pomyliłem się. A może na malucha jeszcze nie przyszedł odpowiedni czas. Kto wie? Ale i tak jest dobrze. Nie mam tylu pieniędzy, ale gdybym je miał, kupiłbym nowego Fiata 500. Po co?
No przecież jestem kawalerem! Chciałbym jeździć zatem seksownym i pociągającym autem.;-)
--
Aleksander Sowa
---
www.wydawca.net
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
autorem artykułu jest Aleksander Sowa
Najpierw taki trick wykonali Niemcy z Garbusem, potem z Mini, a teraz amatorzy makaronu z Fiatem 500. Doskonały pomysł. Powrót do legendy jest przede wszystkim stylistyczny, tak samo jak w przypadku pozostałych 2 wcześniejszych przykładów. Cała reszta, to już nowa technika. Tak też było w przypadku wspomnianych niemieckich remake’ów. Czy to początek nowego trendu w motoryzacji? Raczej nie, bowiem takie samochody nie mogą być przeznaczone dla każdego, choć Fiat’owcy twierdzą, że nowa pięćsetka należy do nas wszystkich (Appartiene a tutti noi). Fiat 500 nie może należeć do wszystkich przede wszystkim z powodu ceny. Nowy Fiat 500 będzie tak samo jak nowy garbus i nowy mini za drogi dla zwykłego kierowcy. Ceny? Od 38 do ponad 50 tys. zł. Słono jak za tak mały samochodzik. Ale nie za drogi dla miłośników motoryzacji, dla osób niebanalnych, dla wszystkich tych, dla których liczy się przerost formy nad treścią a mniej liczy się kasa. Słowem: dla kochających samochody.
zdjęcie nowego Fiata 500
zdjęcie nowego Fiata 500
Nowa pięćsetka nie ma już wprawdzie silnika o pojemności 500 cm³ (w pierwszych pięćsetkach od 479 do 594 cm³) ale z zewnątrz przywodzi nam bez zastanowienia starą 500 tak samo jak mała dziewczynka przypomina nam koleżankę z podstawówki. Pierwsza 500 była produkowana od 1957 do 1975 r. , po czym definitywnie zastąpił ją Fiat 126. Nowy samochodzik będzie produkowany od lipca 2007 w Tychach, tak samo jak poczciwy 126p.
Nowy, zamaskowany Fiat 500 był wielokrotnie widywany na odcinku autostrady A4 w pobliżu Katowic podczas testów drogowych. Zapowiadał go także od jakiegoś czasu prototyp, o nazwie „trepiuno”. I kiedy na niego patrzę przychodzi mi na myśl, że z pośród tych 3 ogrzewanych kotletów ten jest zdecydowanie najsmaczniejszy. Trzy jednostki napędowe, w tym wysokoprężny 1.3 16v Multijet o mocy 75 KM. Maksymalnie 100 KM, to więcej o 80 KM niż w pierwowzorze. Ponad 180 km/h prędkości maksymalnej w topowej wersji to również więcej o 80 (km) niż w następcy Myszki (Topolino) ale przede wszystkim ta stylizacja... najbardziej udany powrót do przeszłości jaki widziałem.
Nie ma już mowy o 2 cylindrach i chłodzeniu powietrzem. Rzecz jasna są 4 cylindry w rzędzie, chłodzenie cieczą i wtrysk wielopunktowy zamiast gaźnika. Silnik z przodu, napęd z przodu. Wszystko na odwrót. Pięć, albo sześć biegów zamiast czterech. Nic szczególnego zatem. Niby, gdyby nie kobiety, bo nawet jeśli płaci mężczyzna to tak naprawdę to one kupują samochody. A one... och... mówią, że jest „seksowny” albo „pociągający”. Miło to słyszeć, może wreszcie zezłomują swoje ohydne Fordy Ka. I co ja – słaby mężczyzna – na to?
Myślałem, że jeśli Fiat będzie odgrzewał swoje pomysły, to odgrzeje Fiata 126. Pomyliłem się. A może na malucha jeszcze nie przyszedł odpowiedni czas. Kto wie? Ale i tak jest dobrze. Nie mam tylu pieniędzy, ale gdybym je miał, kupiłbym nowego Fiata 500. Po co?
No przecież jestem kawalerem! Chciałbym jeździć zatem seksownym i pociągającym autem.;-)
--
Aleksander Sowa
---
www.wydawca.net
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
Aleksander Sowa - książki & ebooki
21,70 zł
Aleksander SowaAutor 2.0 Czy wiesz, jak wydać i zarabiać na własnej książce? Autor 18 poczytnych publikacji zdradza swój sekret...
16,90 zł
Aleksander SowaFiat 126p. Mały Wielki Samochód Poznaj historię i ciekawostki dotyczące jednego z najpopularniejszych aut XX wieku...
19,97 zł
Aleksander SowaFiat 126p. Sportowe modyfikacje i tuning malucha Fiat 126p. Sportowe modyfikacje i tuning malucha - Uczyń ze swojego fiacika prawdziwy samochód sportowy!
9,77 zł
Aleksander SowaJak działają magnetyzery i jak je wykonać „Jak zmniejszyć zużycie paliwa” Kto jeszcze chce dowiedzieć się całej prawdy o magnetyzerach
5,00 zł
Aleksander SowaJak jeździć oszczędnie Nie masz wpływu na cenę paliwa ale masz wpływ na to, ile paliwa zużyje Twój samochód
16,90 zł
Aleksander SowaJak ulepszyć swojego Fiacika? Tuning Fiata 126p. Spraw, aby Twój "Maluch" stał się wyjątkowy!
19,90 zł
Aleksander SowaLegendy naszej motoryzacji Wybierz się w pasjonującą podróż przez 90 lat historii polskiej motoryzacji!
20,00 zł
Aleksander SowaLegendy naszej motoryzacji Dzięki tej publikacji wybierzesz się, dobrze się bawiąc, w pasjonującą podróż przez ponad 100 lat historii polskiej motoryzacji.
17,70 zł
Aleksander SowaSamochodowe instalacje zasilania gazem Dlaczego niektórzy kierowcy nie mają problemu z dużymi wydatkami na benzynę